Marek Jurek Marek Jurek
1945
BLOG

Widmo krąży po kraju

Marek Jurek Marek Jurek Polityka Obserwuj notkę 86
W interesie PiS – według Ryszarda Czarneckiego – jest, by w przyszłym Sejmie były tylko trzy partie: PiS, PO i SLD. Ciekawy układ, żeby nie powiedzieć Układ. To te trzy partie rozwiązywały Sejm przed prawie czterema laty, wcześniej próbowały zdemontować skład Komisji Konstytucyjnej, która zaproponowała potwierdzenie w Konstytucji zasad cywilizacji życia (SLD miało tu być biernym beneficjentem działań PiS i PO), po wyborach przyjmowały Traktat Lizboński. Taki skład Sejmu oznaczałby przyznanie SLD roli arbitra polskiej polityki. PiS mógłby albo wejść z nimi w sojusz, co postulował Adam Hofman, obecny rzecznik partii, zainteresowany współpracą z „nowoczesną europejską lewicą”, czego również nie wyklucza poseł Beata Kempa („nie wiem, jaki będzie stan państwa po rządach Platformy, więc jak można cokolwiek wykluczać?”). Ale mógłby również w wygodnej politycznej próżni eksploatować narodowe nieszczęście rządów PO-SLD jako już najzupełniej „jedyna nadzieja”. Jarosław Kaczyński dowiódł już nie raz (na przykład wobec ojca Tadeusza Rydzyka, Lecha Wałęsy, Andrzeja Leppera), że doskonale potrafi być za, a nawet przeciw.
 
Dla Polski wzmocnienie pozycji radykalnej lewicy będzie dramatem, jej wejście do rządu – katastrofą. Interes publiczny wygląda dziś dokładnie odwrotnie niż założenia Ryszarda Czarneckiego. W Sejmie powinna pojawić się najszersza reprezentacja sił, które mogą tworzyć koalicję bez komunistów, jak i reprezentacja tych, którzy jako jedyni na pewno z nimi do koalicji nie wejdą – prawicy chrześcijańsko-konserwatywnej. Konkretnym sprawdzianem antykomunizmu jest dziś marginalizacja SLD. Test ten dla dominujących partii wypada fatalnie.
Marek Jurek
O mnie Marek Jurek

Teksty z bloga http://blog.marekjurek.pl/ i nie tylko

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka